Jak wybrać smar do łożysk?

aSmarowanie łożysk to bardzo ważny zabieg. Jest to jedna z podstawowych czynności, która umożliwia prawidłowe działanie maszyn. Połowa awarii spowodowana jest właśnie przez jego brak. Wykorzystuje się do tego różne rodzaje substancji smarnych.

Dlaczego smarowanie jest takie ważne?

Odpowiednio użyty i rozprowadzony smar do łożysk zminimalizuje ryzyko szybszego zużywania się elementów. Jest to szczególnie ważne, gdy łożyska działają w bardzo zmiennych temperaturach i silnym obciążeniu. Szczególnie narażone są one na działanie wody i pyłu. Wysokie wibracje również zmniejszają ich żywotność. Środek do smarowania tworzy warstwę zabezpieczającą i chroniącą przed zanieczyszczeniami i szkodliwym tarciem.

Rodzaje i dodatki

Wyróżnia się następujące smary:

  • Mineralne – najpopularniejsze ze wszystkich, ponieważ stosuje się je w 90% produktów,
  • poliestrowe – wykorzystywane w sytuacjach, gdy występuje wysoka temperatura,
  • syntetyczno-węglowodorowe – radzą sobie z wysokimi temperaturami, dlatego mają szerokie zastosowanie. Cechują się wysoką odpornością na utlenianie,
  • silikonowe – nie należą do popularnych, ale idealnie sprawdzą się do smarowania łożysk narażonych na promieniowanie i chemikalia,
  • poliglikolowe – doskonale radzą sobie w ekstremalnych warunkach,
  • fosforanowo estrowe – ognioodporne i stałe w utlenianiu.

Oprócz smarów na rynku dostępne są również oleje przekładniowe, które zabezpieczają skrzynie biegów. Stosuje się je w skrzyniach manualnych i automatycznych. Tworzą one specjalny filtr będący idealnym rozwiązaniem w przypadku dużych prędkości granicznych. Używa się wtedy produktów wysokorafinowanych. Rozprowadza się je między innymi przy użyciu kąpieli wodnej, wymuszonego obiegu lub za pomocą mgły, lub rosy olejowej. Charakteryzują się tak zwaną lepkością kinetyczną przy 40°C.

Bardzo często stosuje się różnego rodzaju dodatki, które zwiększają parametry działania. Najpopularniejsze to stałe, adhezyjne, przeciwzużyciowe, przeciwzatarciowe, inhibitory przeciwrdzewne i antyutleniacze.

Dodaj komentarz